Ascot czy krawat – oto jest pytanie. Każdy z tych dodatków ma z pewnością swoich zwolenników. Nie ujmując jednak temu drugiemu, chcemy Was zachęcić do spróbowania, jak czujecie się w ascocie oraz poeksperymentowania w zestawieniu go ze swoją garderobą.
Podczas gdy krawat jest
powszechnie znanym dodatkiem, ascot (niektórym znany także jako fular), chociaż
wraca do łask, wciąż jest mniej znany od krawata, chociaż kształtem bardzo go
przypomina. Jest to wąski prostokąt z trójkątnym wykończeniem na dole.
Dodatkowo, z racji, że wiąże się go bardzo blisko szyi, jest miękki i z reguły
jedwabny, co znacznie podnosi komfort noszenia.
Ascot różni się od krawata tym,
że nie jest usztywniany. Nie ujmuje mu to elegancji za to dodaje wygody. Nic
więc dziwnego, że coraz częściej wybierany jest przez mężczyzn, którzy włączają
go do swojej stylizacji, chcąc nadać jej luzu. Można nosić ascoty na różne
sposoby tj. jako ascot scarf oraz ascot tie. W obu przypadkach wiązanie nie nastręcza
trudności.
Biorąc pod uwagę mrowie kolorów,
deseniów oraz materiałów, w jakich występują ascoty, można z powodzeniem
zestawić je z praktycznie każdą marynarką i koszulą. Oczywiście przy zachowaniu
zasad jak w przypadku krawata. Spróbujecie? :-)